Hejka! W dzisiejszym wpisie ponownie coś co urozmaici wnętrze waszego tortu.
Potrzebne składniki:
- 300g mrożonych truskawek,
- 10g żelatyny,
- 3 łyżki stołowe zimnej wody,
- 3 łyżki stołowe cukru,
- opcjonalnie sok z połówki cytryny.
Wykonanie:
Do rondelka wrzucamy truskawki, wsypujemy cukier i opcjonalnie wyciskamy na to sok z połówki cytryny. Gotujemy do miękkości owoców, ściągamy z palnika i blendujemy.
Żelatynę odmierzamy i zalewamy zimną wodą w osobnym naczyniu, zostawiamy do napuchnięcia. Trwa to dosłownie kilka minut. Stawiamy rondelek na mały ogień i dodajemy napuchniętą żelatynę. Mieszamy do rozpuszczenia.
Przygotowujemy sobie naczynie, w które będziemy wlewać naszą żelkę. Porada: przygotujcie sobie na przykład miskę, która ma trochę mniejszą średnicę niż będzie miał wasz tort. Na dno naczynia wykładamy folię spożywczą i na nią wylewamy przygotowaną masę, przykrywamy ją również folią spożywczą tak, aby dotykała naszej masy. Wstawiamy do lodówki na całą noc do stężenia. Następnego dnia przy przekładaniu tortu wkładamy do środka naszą żelkę. Ja zawsze wypełniam puste boki kremem, który używam do przełożenia.
Z podanych składników wyjdzie na tyle dużo żelki, że wystarczy do tortu o średnicy 24cm lub mniejszego, ale wtedy grubość żelki będzie większa.
Tak w przekroju wygląda tort, w którym znajduje się żelka.
