Prawdziwych anyżków już w sklepach nie znajdziemy, tak właściwie to już powoli zapominamy jak smakują te ciasteczka. Gdy robiłem te ciasteczka za pierwszym razem natychmiast przypomniał mi się smak z dzieciństwa. Kremowo-białe, dość twarde biszkopciki o delikatnym aromacie anyżu. Mogę śmiało powiedzieć, że są to jedne z moich ulubionych ciasteczek. Na święta idealne! : )
Składniki i przepis na około 100 ciasteczek anyżowych:
- 3 jajka
- 250g cukru pudru
- 250g mąki
- 1 łyżeczka mielonego anyżu
Blachę wykładamy papierem do pieczenia.
Mąkę przesiewamy przez sitko razem ze zmielonym anyżem. Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ubijamy wraz z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Białka ubijamy na sztywną pianę. Żółtka łączymy z 2 łyżkami piany z białek, aby rozluźnić masę. Następnie dodajemy pozostałą część białek i dokładnie, delikatnie mieszamy. Dodajemy mąkę w 4-5 partiach i za każdym razem dokładnie mieszamy. (Masa powinna wyjść dość gęsta). Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką. Wyciskamy okągłe placuszki o dowolnej wielkości na wcześniej przygotowanej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Ciastka po wyszprycowaniu odrobinę się rozleją i delikatnie jeszcze urosną w piekarniku. Odstawić do wyschnięcia na całą noc w temperaturze pokojowej.
Następnego dnia pieczemy w temperaturze 150-1600C na opcji góra-dół przez 12-15 minut. Czas pieczenia będzie się różnic w zależności od wielkości ciasteczek. Im dłużej będą pieczone, tym będą twardsze.
Będzie potrzebna więcej niż jedna blaszka, więc można wyszprycować anyżki na papierze do pieczenia i po wyschnięciu przełożyć na blaszkę gdy będzie wolna. Smacznego!
Rozumiem, że ciastka pieczemy dopiero następnego dnia?
Tak, pieczemy dopiero następnego dnia.
A co dalej z tą mąką? 🙂
Małe niedopatrzenie z mojej strony, już dopisałem. 🙂
Powiedz mi w czym może.być problem, ciastka robiłam wielokrotnie , z różnych przepisów, udały się się Tylko raz I to przez przypadek ,bo kolejne próby klapa.mimo,ze ciastka są suche w dotyku nie wychodzi mi ta biała czapa.
Już mi ręce opadają 🙁
jedne z najlepszych ciasteczek 🙂